31 marca 2025roku,razem z uczniami klasy ósmej i siódmej pojechaliśmy na wycieczkę do niemieckiego obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Po drodze zatrzymaliśmy się w Racławicach, gdzie obejrzeliśmy pomnik poświęcony Bartoszowi Głowackiemu, jednemu z bohaterów Powstania Kościuszkowskiego. Następnie obejrzeliśmy Pustynię Błędowską- największy w Polsce obszar lotnych piasków. Po przyjeździe do Oświęcimia zaparkowaliśmy niedaleko obozu. Przeszliśmy przez bramę, na której widniał napis „ArbeitmachtFrei”, czyli "Praca czyni wolnym". Na początku zwiedzania muzeum zobaczyliśmy plac, gdzie więźniowie mieli apele trwające niekiedy kilka godzin, bez względu na porę roku, upał czy mróz. W jednym z budynków widzieliśmy na ścianach obrazy przedstawiających życie rodzin w obozie oraz przerażające zdjęcia więźniów. Przez to, że Auschwitz odwiedzają ludzie z wielukrajów, czytane teksty były przetłumaczone na 3 języki: polski, angielski i hebrajski. W kolejnym budynku widzieliśmy ogromną księgę z imionami i nazwiskami tysięcy ludzi, którzy trafili do obozu. Następnie pani przewodnik zaprowadziła nas do pomieszczenia, w którym mogliśmy zobaczyć pozostałe po więźniach rzeczy osobiste, takie jak: okulary, buty, walizki, talerze, ubrania oraz zdjęcia, co zrobiło na nas wielkie wrażenie. Usłyszeliśmy historię o doktorze Mengele, który przeprowadzał okrutne eksperymenty na osobach trafiających do obozowego szpitala. Pokazano nam wiele pomieszczeń, w który więźniowie doświadczali głodu, bólu i codziennych upokorzeń. Ogromnym przeżyciem dla wszystkich było przejście pod Ścianę Śmierci, gdzie rozstrzelano kilkadziesiąt tysięcy ofiar. Poznaliśmy warunki, w jakich musieli żyć i umierać więźniowie. Następnie udaliśmy się do Brzezinki, obozu oddalonego o kilka kilometrów od Oświęcimia. Było tam dużo baraków i tory kolejowe, po których wjeżdżały pociągi wiozące ludzi do piekła, które żywi opuścili tylko nieliczni. Byliśmy również w jednym z baraków, w którym kolejny raz staraliśmy sobie wyobrazić, w jakich warunkach musieli żyć więźniowie. Obozy koncentracyjne to miejsca naznaczone tragiczną historią. Pokazują one, do czego prowadzi nienawiść. Budynki, przedmioty, opisy, zdjęcia, przywołują bardzo smutne obrazy z przeszłości i nie pozwalają przejść nad nimi obojętnie. Muzeum w Oświęcimiu to już historia, która jednak nigdy nie może się powtórzyć. Odwiedziliśmy to tragiczne miejsce żeby pamiętać o ofiarach i mieć świadomość jak cenny jest pokój i życie każdego człowieka. Po wyjściu z muzeum wybraliśmy się w drogę powrotną do Szańca, przyjechaliśmy pod szkołę około godziny 21ej.
Dorota Dulnik, Agnieszka Piasecka